Wekkend

Adrian, [13.07.19 10:46] Dziś pospałem dłużej, to aż cud, bo z wiekiem zaczynam traktować sen jako stratę czasu. Pomyślcie ile nam ucieka życia na spaniu, ile rzeczy moglibyśmy przez ten czas zrobić. Ja średnio staram się spać 4 godziny, a czasami w tygodniu trafiają się 3. Wystarcza. Człowiek budzi się wyspany. Tylko nie myślcie, że tak mówię, bo nic tylko piszę. Niestety z samych książek człowiek się jeszcze nie utrzymuje, a dorastajace dzieciaki wymagają coraz większej uwagi oraz finansów. Niestety na obczyźnie całe nasze doświadczenie zawodowe możemy sobie "wsadzić". Liczy się tylko ciężka praca naszych rąk. Poza tym dla mnie praca, którą wykonuję jest dochodem pozwalającym utrzymać się na powierzchni, nie jest celem. Mój cel to pisać i piszę coraz więcej i więcej. To jak bym miał dwie prace. Pierwsza klasyczna, a druga w domu. Czasami marzę o wekkendzie pełnym lenistwa i piwa 😁🍺. Nie ma czasu. Może trochę wrzucę na luz, gdy wydam PRZEPAŚĆ, a może nie. Na szczęście istnieje zginanie czasoprzestrzeni i dzięki temu pracuję, piszę i mam czas dla moich dzieci. Jak dobrze, że doba ma 50 godzin😉, inaczej bym nie dał rady 😁

Miłej soboty 🍺