Strona w kilka sekund ;)
Ostatnio znalazłem ciekawy film na YouTube, gdzie jeden mądrala chwalił się w jaki sposób "napisał" kilkaset książek i sprzedaje je na amazonie.
Wiadomo, że pisanie książki jest długim procesem. Wymaga zaangażowania przez miesiące pracy.
Wspomniany osobnik tworzył książki dla dzieci, gdzie jedna strona była tworzona w kilka sekund. Jak? Wklejał darmowe grafiki, które są wszędzie dostępne. Tu powiększył, tam odwrócił i miał stronę gotową. Tak samo książki z labiryntami i kolorowankami. Wszystko robione przez odpowiednie programy, a "twórca" tylko klikał w ekran. Jakie to proste. Tylko jak ja bym się czół sprzedając nie swoje prace, które pozbierałem w książce? Nie ważne, że darmowe, nie ważne, że się sprzedaje.
I jedno pytanie mi się narodziło widząc tego może dwudziestolatka gdy chwalił się swoimi produktami: czy te książeczki dla dzieci przejrzał jakiś psycholog?
Czy przypadkiem nie są szkodliwe w jakiś sposób dla kształtującego się umysłu małego dziecka?
Коментарі